Autor |
Wiadomość |
isabell. |
Wysłany: Sob 22:46, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
schowała kartkę z numerem, nikt nie widział? no i poszli? |
|
|
Andrew. |
Wysłany: Sob 22:46, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
si. |
|
|
alexandre |
Wysłany: Sob 22:44, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
to poszli,si? |
|
|
Andrew. |
Wysłany: Sob 22:42, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
Andrew szybko wzial serwetke napisal swoj numer i ukradkiem wreczyl nieznajomej idaz za kirsten |
|
|
isabell. |
Wysłany: Sob 22:42, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
-super-ucieszyła się i złapała alexandra za łapke ;p. |
|
|
alexandre |
Wysłany: Sob 22:40, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
- jasne,chodzmy - powiedział. |
|
|
Andrew. |
Wysłany: Sob 22:40, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
- tylko kto prowadzi ? - zasmieal sie - bo ja nie mam pojecia. |
|
|
kirsten. |
Wysłany: Sob 22:39, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
wzięła go za rękę. oh sie zapatrzył.
-idziecie?-zeszła z krzesełka czy czegoś tam na czym siedziała. |
|
|
isabell. |
Wysłany: Sob 22:38, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
-a ty skąd?-teraz przyjrzała sie mu bardziej szczegółowo-idziemy, prawda?-spojrzała na alexandra. |
|
|
Andrew. |
Wysłany: Sob 22:37, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
- good idea - stwierdził podając rekę kirsten patrząc nadal na isabell |
|
|
alexandre |
Wysłany: Sob 22:37, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
- łał - wyobraził sobie ja w tym stroju na karnawał co maja w rio. mmmm. |
|
|
kirsten. |
Wysłany: Sob 22:36, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła sie.-też ameryka. fajnie tak podróżować tak myśle.-powiedziała-idziecie na plaże?-zapytała wszystkich. tak. |
|
|
isabell. |
Wysłany: Sob 22:33, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
-ja z brazyli, rio de janeiro-odpowiedziała i napiła się cały czas zerkając kątem oka na tego drugiego. |
|
|
Andrew. |
Wysłany: Sob 22:33, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
- Różnie to bywało. Raz tu raz tam. Anglia Ameryka, częste wycieczki w inne zakątki. Czuję się ogólnoświatowy. - uśmiechnął się popijając drinka - A ty ? - poprawił jej kosmyk włosów. |
|
|
kirsten. |
Wysłany: Sob 22:32, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
-Hm. Tak.-powiedziała i się uśmiechnęła. Usiadła sobie bo chyba stała no nie ważne. w każdym razie założyła nogę na nogę.-Andre skąd jesteś?-zapytała |
|
|