alexandre |
Wysłany: Nie 23:55, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
przyszli,hehe. a pokój wyglądał normalnie,rob się chyba nie pojawił tu. no cóż,powiedział do sisi,żeby się rozgościła i czuła jak i siebie i takie tam sawłar-wiwrowe rzeczy. wlazł na łuszko i wpełz pod kordue.
i zasnął i ona też. |
|