Autor Wiadomość
Luke
PostWysłany: Wto 22:46, 29 Sty 2008    Temat postu:

gdyby nie ten pocalunek, to by go nie przekonała, heh. ale jednak to zrobila i wziął ją na ręce. szli sobie plażą, moczyl ją trochę w wodzie, dla radochy. no i w koncu. hołm słit hołm.
kirsten.
PostWysłany: Wto 22:42, 29 Sty 2008    Temat postu:

-dooo Ciebie.-uśmiechnęła się.-możesz mnie tak zanieść.-powiedziała z uśmiechem i pocałowała go w szyję. o.
Luke
PostWysłany: Wto 22:40, 29 Sty 2008    Temat postu:

-chcesz iść do jakiegoś baru?-zapytał i o malo nie wstał, razem z nią. obojętna jest, świetnie. -możemy też isc do mnie, do ciebie... do sklepu. jak tam chcesz.
kirsten.
PostWysłany: Wto 22:38, 29 Sty 2008    Temat postu:

to dobrze ,ze pamiętał.
-pić mi sie chce.-powiedziała obojętnie i wzruszyła ramionami.
Luke
PostWysłany: Wto 22:36, 29 Sty 2008    Temat postu:

-stało się coś?-zapytał. był trochę oburzony, bo się szczerze mowiąc napalil. ale racja, zbastować trzeba. to nie do konca w jego stylu, tak od razu, hop na krowe będzie cielę. ale pytać spytał. a jej imię, to pamiętał!
kirsten.
PostWysłany: Wto 22:33, 29 Sty 2008    Temat postu:

zuo zuo. ale sie nie dała. nawet nie pamiętała jak ma na imie. xd przestała go całować. no. ha świętoszka.
Luke
PostWysłany: Wto 22:31, 29 Sty 2008    Temat postu:

Ooo. no dobrze, teraz wie, na czym stoi. calował, całował...i ściągnąć bluzkę jej probował! xd
kirsten.
PostWysłany: Wto 22:29, 29 Sty 2008    Temat postu:

wyjęła jego łapki a niech sobie nie pozwala , phi.
ale go całowała.
Luke
PostWysłany: Wto 22:27, 29 Sty 2008    Temat postu:

całował, całował, aż go usta bolaly, ale i tak nie przestał. sięgnął rękoma pod bluzeczkę i zaczął się bawić. w górę, w dół, w górę w dół ^^
kirsten.
PostWysłany: Wto 22:22, 29 Sty 2008    Temat postu:

objęła go nogami w pasie żeby przypadkiem nie spaść czy coś. kto tam wie. no. -dzięęękuje-uśmiechnęła się i go pocałowała a co tam.
Luke
PostWysłany: Wto 22:21, 29 Sty 2008    Temat postu:

no i za rączkę sobie przyszli na taką fajną huśtawkę. usiadł na niej i kazał kirsten siąść sobie na kolanach, żeby bylo jeszcze fajniej xd.
-kooocham wlooosy tweeee...
Andrew.
PostWysłany: Nie 21:48, 27 Sty 2008    Temat postu:

a gdzie ?
isabell.
PostWysłany: Nie 21:46, 27 Sty 2008    Temat postu:

Poszli.
Andrew.
PostWysłany: Nie 21:33, 27 Sty 2008    Temat postu:

- To prowadź królewno - spojrzał na nią od góry do dołu. Już miał w głowie wymarzoną sukienkę dla niej.
isabell.
PostWysłany: Nie 21:30, 27 Sty 2008    Temat postu:

-Może troche, ale dam rade-wstała.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group