Znaleziono 43 wyników

nakrył ją sobą i zasnął bo wen mi też zasnął. dobranoc!

chodził na siłkę! ; x
zmęczyła go. sori, był seks maszyną ale tak nie do końca. sapnął cicho, że moze już! xd

przestraszył się, bo miała większego penisa niż on! a nie, to był jego penis. trochę się uspokoił i nawet założył okulary, które mu spadły. chciał widzieć jej pory. takie miał dobre szkła!

spojrzał na nią z uznaniem i ochoczo zabrał się do pracy, tym razem dla urozmaicenia całując jej obojczyki i ssąc sutki.

on też się cieszył.

-oh - odpowiedział zadowolniony jakżeby inaczej i odgarnął jej ręką jedną włosa z czoła, bo drugą trzymał ją za tyłek.

wszedł w nią, soriveri nie lubię słowa tego ale wiecie rozumiecie.. trzeba.
-jak ci na imię, młoda? - szepnął jej chyba bezczelnie trochę w ucho i poruszał się w rytmie czacza. żartuję z tym ostatni ...

zsunął je do kolanek, bo uznał że niżej nie ma potrzeby. razem z bokserkami w misie jogi, bo jego penis potrzebował teraz więcej miejsca. oblizał spierzchnięte usta, a potem policzki szarlin.

ucieszył się i pozbawił ją koszulki pod którą ojakmiło nie miała staniczka. przesunął dłońmi po jej ramionach i uznał, że używa dobrego kremu nawilżającego bo są całkiem sympatyczne w dotyku. rozpiął ...

przyciągnął tu swoją nową koleżankę, której imienia jeszcze nie znał. do tego czasu zdążył rozpiąć guziczki jej koszulki w hawajskie kwiatky i całował jej obojczyki.

kartonowy zamek taki. najs. łona fak?

uśmiechnął sięhenrykowato i zmarszczył brwi.
-może najpierw pokażę ci swoje mieszkanie! - zaproponował, ochoczo i wstał.

-pokaż mi swoją bieliznę - powiedział, patrząc na jej spódnicę.

-ale masz białe zęby! - zachwycił się i podwinął nogi. bose. nie miał zakrzywionych paznokci i grzyba między palcami, o nie! zadbany taki ćpunek/pijak nie skreślać żadnego.

-dlaczego? - zadarł głowę i patrzył na nią z dołu do góry nogami - fajnie wyglądasz z tej perspektywy. uśmiechnął się był ładnie.