Znaleziono 98 wyników

pomyslal sobie, ze podskoczy po nią. więc stal juz przed drzwiami i pukał do nich.

-za chwile na plazy?-zapytal pytaniem na pytanie i spojrzał na nią, tak z dolu. ale ładnie.

dobre, bo robił luk ;p.
-aha-przytaknął. miala tam taki dobry kawałek tego dobrego i nabił sobie na widelec.

poszedl do kuchni i przyniosł jakies jedzenie. dobre w kazdym razie. jak jej podał, to dostala buzi w policzek. a pozniej spytał:
-masz stroj?

no więc pomyslał trochę i stwierdzil, ze mogą iść się pokąpać, na plaże.
-slonce, opalanie... co powiesz?-zapytał i ubrał szorty za kolano.

patrzył z tego łóżka, jak pije i stwierdzil, ze musi wyglądać bardzo dziwne. rozczochrane mial wlosy i w ogole.
-a dobrze-zawziął się w sobie i też się uuuśmiechnął.-to co, robimy dziś coś. coś fajn ...

powialo trochę, więc mu się zimno zrobilo. z tego wynika, ze się obudził. popatrzyl na przyczynę. stała tam dziewczyna. w ogole nie wiedzial, co się stalo. po chwili sobie wszytsko przypomnial i wymal ...

papa :*
objął ją ramieniem i tak fajnie zasnął.

ohhh... jak dobrze ;]. więc polozyl się kolo niej i pocałował obie piersi. raz i dwa xd. lezała obok niego piekna pani, naga, co tam reszta świata!

ah, tak

co tam szczegoly ;p
więc zdjął z niej wszytsko co się dalo. i normalnie byl seks na kanapie. bylo dziko, dziko, dziko. o malo się nie pogryzli! ha! podobalo mu sie baaaardzo. troche tak, t ...

więc schodzil niżej, przy tym podnosząc w gorę jej bluzkę. i teraz namiętnie ją trzymał za plecki, a calował brzuszek. a pozniej znow szedl w gore, w gore, w gore i... calował znow jej usta. po czym p ...

przyciągnął ją do siebie i przez pocałunek jakoś odpowiedział:
-dzięki.
przeszedł trochę niżej i zaczął całować jej szyję. nawet myślal, czy jej malinki nie zrobić (lol!) ale to tak przez ułamek sek ...

-jakżebym mógł nie mieć martini, czy czegoś-uśmiechnął się pod nosem i już niosł jej drinka w czworokątnej szklance.-proszę bardzo-powiedzial i przy podawaniu dał jej buzi w czoło, o taaak!

wkroczyl do środka, nadal niosąc małą Kirsten na rękach. nawet mu się fajnie tak szło, oł. zostawil ją na kanapie i pokudłał wloskami.
-czego się napijesz?-zapytał juz będąc w kuchni.

gdyby nie ten pocalunek, to by go nie przekonała, heh. ale jednak to zrobila i wziął ją na ręce. szli sobie plażą, moczyl ją trochę w wodzie, dla radochy. no i w koncu. hołm słit hołm.